Zakupowe trendy Polaków w 2017 roku
Rok 2017 przynosi widoczne zmiany w naszych trendach zakupowych. Przede wszystkim znaczne częściej dokonujemy nieplanowanych zakupów, a zmniejsza się ilość planowanych transakcji. Do najczęściej dokonywanych planowanych zakupów należą przede wszystkim te związane z produktami spożywczymi i chemią domową.
Przy tych produktach wolimy dobrze się przygotować i wszystko starannie zaplanować. W przypadku wielu innych rzeczy znacznie częściej dajemy się jednak ponieść chwili.
Rosnące płace – rosnące wydatki
Agencja Open Research przeprowadziła badania "Shopper`s Perspective 2017", które dały interesujące wyniki o trendach zakupowych w Polsce. Przykładowo, największą popularnością cieszą się u nas te promocje, które zapewniają szybkie – najlepiej natychmiastowe – otrzymanie nagrody. Jeśli na korzyści musimy czekać dłużej, często zniechęcamy się do brania udziału w takich konkursach. Widać jednak wyraźnie, że trend ten słabnie i coraz częściej przekonujemy się do dłuższych promocji oraz programów lojalnościowych, przy których na nagrodę musimy nieco zaczekać. Przewaga nadal znajduje się po stronie "natychmiastowych" nagród, ale jeśli widoczna tendencja się utrzyma, to za jakiś czas sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej.
Produkty takie jak kosmetyki najczęściej kupujemy samodzielnie. Jest to podyktowane chęcią wcześniejszego ich przetestowania i sprawdzenia na miejscu kilku różnych produktów. Inaczej jest w przypadku chemii gospodarczej – takie zakupy znacznie częściej zlecamy innym osobom.
Udział nieplanowanych zakupów w roku 2017 wzrósł o 6%. Kupowanie produktów czy chemii domowych najczęściej dokładnie planujemy. Mamy ustaloną, stałą listę produktów z których korzystamy na co dzień i raczej dokładnie jej przestrzegamy. O wiele bardziej spontaniczne są nasze zakupy związane na przykład z kosmetykami.
Główne kanały detaliczne
Najpopularniejsze kanały detaliczne w naszym kraju to dyskonty, supermarkety, hipermarkety oraz drogerie należące do dużych sieci. W roku 2017 widać znaczny wzrost osób, które zamiast jednych wielkich zakupów dokonywanych raz w tygodniu wolą kilka mniejszych, nawet codziennych.
Zakupy w niedzielę – coraz popularniejsze
Przeprowadzone badania nie pozostawiają złudzeń co do tego, czy niedziela jest w Polsce dniem wolnym od pracy. Jak mówią wyniki, 61% badanych twierdzi, że w najbliższej rodzinie mają osoby które pracują w tym dniu. Co więcej, około 70% potwierdza, że w ich rodzinach w niedzielę wykonuje się też różne prace domowe.
Zakupy w niedziele są częściej robione przez mężczyzn. Do sklepów najczęściej wybierają się osoby młode, w wieku 18 – 35 lat. Na drugim miejscu znajduje się kolejny przedział wiekowy: 36 - 50 lat. Osoby starsze w wieku 51 – 65 lat robią zakupy w niedzielę zdecydowanie najrzadziej. Pokazuje to, że w następnych latach robienie zakupów w niedzielę będzie stale rosnącym trendem. Decydują się na to głównie osoby młode i aktywne zawodowo, podczas gdy w starszym pokoleniu zwyczaj ten jest zdecydowanie słabszy. Ciekawostką jest fakt, że robienie zakupów w niedzielę najczęściej deklarują osoby z wyższym wykształceniem.
Wyniki badań mówią nam zatem, że niedziela przestaje być dla Polaków szczególnym dniem. Masowo robimy wówczas zakupy czy wykonujemy prace domowe. Bardzo wielu ludzi pracuje w niedzielę – istnieje wiele dziedzin i stanowisk, które wymagają aktywności przez siedem dni w tygodniu. Praca w weekendy jest szczególnie popularna wśród studentów, którzy uczą się od poniedziałku do piątku, zaś sobota i niedziela to jedyne dni, w które mogą nieco dorobić. W niedzielę często pracują również osoby po 50 roku życia, zwłaszcza kobiety. Ta grupa ma zwykle niewielkie szanse na znalezienie innej pracy, musi zatem godzić się na takie stanowiska.
Wyniki badań mówią również wiele o tym, jak praca wpływa na życie codzienne Polaków. Ogromna część ankietowanych twierdzi, że praca w niedzielę podyktowana jest chęcią zarobienia. Osoby pracujące w ten dzień tygodnia są bowiem zdania, że bez brania tych dodatkowych godzin nie da się zarobić wystarczająco wiele pieniędzy, aby zapewnić sobie i swoim bliskim utrzymanie. Opinie te są szczególnie mocne w tych dziedzinach, gdzie praca w niedzielę może być dodatkowo płatna.
Oprócz tego badania pokazują, że Polacy przez nadmiar pracy w ciągu tygodnia nie mają wystarczająco dużo czasu na zajmowanie się innymi rzeczami, jak wizyty u lekarza czy załatwienie sprawy w banku. Również to jest powodem, dla którego tak wielu ludzi traktuje niedzielę jak zwykły dzień tygodnia. Krótka przerwa w pracy pozwala niekiedy na załatwienie wszystkich zaległości zbierających się przez cały tydzień – również takich, jak zrobienie większych zakupów. Powoduje to z kolei, że w wielu firmach i branżach potrzebni są pracownicy wykonujący swoje obowiązki właśnie w niedziele.